czwartek, 14 listopada 2019

Najdroższy koronny półtorak Zygmunta III Wazy

Chwytliwy temat wymyśliłem? No ale czemu nie skoro to prawda. Zaczynajmy.
Półtoraki koronne, czyli te pochodzące z mennicy bydgoskiej i domyślnie krakowskiej (bo brak  twardych dowodów potwierdzających i wykluczających ich pochodzenie) jak wiadomo są głównie bardzo popularne. Te drugie na pewno mniej, bo tzw. "haki" w katalogu Monety Zygmunta III Wazy pana Kopickiego mają minimum R jeśli chodzi o stopień rzadkości. No ale wiadomo, że są też rzadkie odmiany takie jak błąd bicia daty 1611, rzekoma odmiana z Półkozicem z 1624 roku - co już opisałem w półtorakowych błędach. Półtoraki z orłami też nie należą do popularnych... no jak się zastanowić to tych rzadkich monet jest jednak sporo. Oczywiście trzymamy się nadal monet koronnych, Wilno i Rygę narazie zostawmy. 
W listopadzie 2017 r. na 69 aukcji WCN pojawił się ten półtoraczek, który zmiażdżył cenowo wszystkie inne:
najdroższy półtorak koronny 1616 SIGIS III Bydgoszcz

Cena wylicytowana to 5500 złotych. Plus młotkowe oczywiście, czyli ponad 6 tysięcy! Za półtoraka. To talary już nieraz można kupić taniej... Jedyne półtoraki Zygmunta III Wazy, które mogą pochwalić się wyższą ceną to monetki wileńskie bite w 1620 roku. A i to nie wszystkie... 
Co w nim jest takiego niezwykłego? 
Po pierwsze stan II-. Jak na monetkę z tego rocznika nie jest to przesadnie za dużo, sporo jest menniczych ale i tak wygląda bardzo ładnie. 
Zaczynając od "nudniejszej" części - rewersu:

MOИE ИO [AWDANIEC] REG POL 

Mamy odwrócone litery N - czyli trochę rzadszy błąd niż dla odmian z Sasem w heskagonie. Praktycznie "leżąca" 6 w dacie też nie robi wrażenia, bo te odmiany zostały pominięte przez Kopickiego w jego katalogu jak rocznik z 1625, gdzie pochylone piątki od tych leżących nieraz trzeba odróżniać kątomierzem.
Przechodząc do meritum, czyli awersu.
Brak L po PMD nie jest niczym szczególnym - jeszcze. 
Najbardziej rzuca się chyba w oczy trójka - ta po SIGIS jest zapisana w stylu rzymskim! 

SIGIS III D G REX PMD

Jak do tej pory ewenement! Od roku 1614 trójka po imieniu władcy zawsze była zapisywana w postaci 3 a nie III. No ale żeby być rzetelnym należy wspomnieć o roku 1618, gdzie taki styl też funkcjonował. 
Dalej widzimy - a właściwie nie widzimy - kolejnej trójki. Nominału. 3 półgrosze, które zawsze (pomijając tzw. orły Z4, gdzie jest on zapisany tak samo jak w jabłku - 1/24 część talara) znajdowały się pod 5-polową tarczą herbową lub orłami w 1614r. Po prostu jej tu nie ma i z uwagi na ładnie rozplanowany napis dookoła tarczy widać, że nie miało jej być, nie jest to żadne niedobicie etc. Błąd mincerza czy celowe działanie? 
Idąc dalej - Snopek, herb Wazów w tarczy o kształcie 4-listnej rozety. Tutaj jest to też rzecz bezprecedensowa. Ani wcześniej ani później taki typ tarczy dla Snopka się nie pojawił. Poniżej po lewej omawiany przypadek a po prawej standardowa wersja wsypująca od lat 1614 do 1627:
herb Snopek w  tarczy w kształcie "rozety" półtorak 1616 SIGIS III

Jak z rzadkością? No niestety wbrew temu co Kopicki (pozycja 354) napisał nie jest to R8. Jeśli już to R7 jak zaznaczyli to m.in. hrabia Hutten Czapski, Nieczytajło czy Kamiński. 
Sam widziałem zdjęcia 5 egzemplarzy - wszystkie z takiego samego stempla awersu ale - uwaga! - jena moneta miała inny stempel rewersu. 
Z "kronikarskiego" obowiązku wspomnieć muszę, że później - w sumie w bardzo niewielkim odstępstwie czasu druga taka moneta pojawiła się na aukcji "kopertkowej" GNDM, gdzie, oczywiście przy 4-cyfrowej kwocie, nawet nie zbliżyła się do rekordu cenowego z WCN. Na tym m.in. polega i piękno i "przekleństwo" numizmatyki. Widząc ekstremalnie rzadki okaz w pięknym stanie zachowania często popuszczają nerwy bo kto wie czy jeszcze kiedyś uda nam się kupić taką monetę? 

Pozdrawiam

7 komentarzy:

  1. chętnie przeczytałbym artykuł o wariantach krzyży, czy koron :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie nie chcę wchodzić "w paradę" katalogom ale na pewno pojawią się wpisy tyczące się moich ulubionych roczników i tam na pewno zrobię małe zestawienie.
      Zaś za jakiś czas będzie spory wpis o nieznanej odmianie (z nową koroną).

      Usuń
  2. posiadam monetę półtorak 1621r waga 0.9g jaka cena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez zdjęć mogę z czystym sumieniem napisać, że orientacyjnie od około 5-10 do ponad 1000 zł.

      Usuń
  3. Mam półtoraka 1618 czy mógłbym prosić o spojrzenie na niego i ewentualną wycenę?

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam 1618r. Czy mógłbym prosić o ocenę i wycenę tej monetki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Proszę przesłać zdjęcia na maila: poltorakiblog@gmail.com

      Usuń

Komety...

Idzie luty, podkuj... no nic się nie rymuje z portfelem, kontem, kasą, mamoną, wypłatą...  Może coś takiego: w lutym są często niezłe aukcje...