Trochę temat rzeka. Poruszyłem go pokrótce we wpisie z lutego. Pierwsze lata bicia półtoraków w mennicach koronnych zostały przez pana Gumowskiego podzielone na Bydgoszcz (1614-1627) - bez haków na rewersie - i Kraków (1614-1618) - z hakami na rewersie. Powołał się, że jakoby hakami "legitymował" się Tomasz Altenberg - kierownik mennicy krakowskiej w latach 1614-1618. No i tak zostało. Nie wspomniał jednak, że w 1598 roku sejmu warszawski zakazał umieszczania na monetach herbów i znaków, poza znakami podskarbich. Mennice oznaczano wyłącznie pierwszą literą nazwy miasta, w którym się znajdowała. Wspomniany zaś Altenberg jeśli już znaczył swoje monety czynił to inicjałami nie hakami.
Późniejsze opracowania - Kamińskiego - pominęły "sugestię" Gumowskego. Kopicki zaś przypisał haki pojawiające się na półtorakach "nieznanemu mincerzowi", jednak podział Bydgoszcz-Kraków już zachował.
Tyle jeśli chodzi o "podział" półtoraków na Bydgoszcz i Kraków. Jak to się mówi kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. I tak kogo by się teraz nie zapytać, kto choć trochę orientuje się w numizmatyce polskiej XVII wieku powie, że półtoraki z hakami pochodzą z Krakowa a te bez z Bydgoszczy. Pomiędzy tymi miastami w linii prostej jest ok. 400 kilometrów. Wspominam o tym, ponieważ poniżej zrobię mały quiz. Będę pokazywał awersy półtoraków a Wy zgadniecie z jakiej mennicy i jakiego roku one pochodzą. Dla ułatwienia będą to pierwsze 2 lata 1614-1615: